Spacerowałam i pilnowałam terenów przed tą maszkarą. Pijąc spokojnie przy źródle usłyszałam jakiś krzy w lesie. Coś typu: "Nie chcę cię widzieć!" lub "Odejdź, wynocha!". No więc... poszłam to sprawdzić.
Za krzakami w lesie zobaczyłam odbiegającą Diamond. Nie zdziwiłam się z resztą. Ale nie była sama; stał tam jakiś ciemny, tajemniczy i jak dla mnie trochę niebezpieczny ogier... Wyszłam z krzaków, by go zobaczyć. Ogier odwrócił się w moją stronę.
- Kim jesteś? - spytał pierwszy.
- Ja powinnam wiedzieć kim ty jesteś... wiem na razie tyle, że rozmawiałeś z przywódczynią wrogiego mi stada Sun of Night.
Warbrong?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz