wtorek, 19 lipca 2016

Od Drakath'a C.D Diamond

-Nie martw się o mnie.-Pocieszyłem ją. 
-Vena wcale nie musi być ode mnie silniejsza.-Dodałem.
Klacz westchnęła. 
-Jak znalazłeś to miejsce?-Zapytała mnie. 
-To już zostanie tajemnicą, teraz i ty o nim wiesz.-Uśmiechnąłem się.
Myślałem że ta piękna istota o białym umaszczeniu nigdy nie odwzajemni moich uczuć. Obawiałem się że wyjdę na idiotę. Od tamtej pory postanowiłem że zawsze będę ją bronić niezależnie od zagrożenia. Wróciliśmy nad rzekę. Przytuliłem Diamond i wróciłem na swoją stronę. Diamond natomiast poszła w stronę swojego stada.
-CO TO MIAŁO ZNACZYĆ?! MYŚLISZ ŻE TEGO NIE WIDZIAŁAM?!-Vena zaczęła krzyczeć.


Diamond?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz