wtorek, 19 lipca 2016

Od Drakatha C.D Diamond

Wolałem nie wchodzić do zamku. Moje serce kroiło się coraz bardziej gdy myślałem że chcę zabić Diamond. Vena opanowała moje ciało, jednak moje serce wciąż zostało takie jakie było. 
-Masz zostać tam dopóty nie wyjdzie.-Vena porozumiewała się ze mną telepatycznie. 
Schowałem się w krzakach i czekałem aż Diamond wyjdzie z zamku. W końcu nadeszła ta chwila. Razem z wilkiem rzuciłem się na nią. Już miałem ją uderzyć gdy nagle. Coś mnie powstrzymało i upadłem. To było tak jakby jakiś duch złapał mnie i przewalił. Mój wilk przestał atakować. 

Diamond?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz